Ten mecz jest dla nas jak finał.. Liga Mistrzów: PGE Skra podejmuje Lokomotiw Nowosybirsk
Po dwóch zwycięstwach nad Dynamem Moskwa przed siatkarzami PGE Skry Bełchatów kolejne starcie z rosyjskim gigantem.
W 5. kolejce Ligi Mistrzów wicemistrzowie Polski podejmą lidera grupy C Lokomotiw Nowosybirsk. Spotkanie, mimo że rywal jest bardzo atrakcyjny, wyjątkowo odbędzie się w Bełchatowie.
. – Atlas Arena w tym terminie jest niestety zajęta, a przekładanie meczu nie miało sensu, bo mamy bardzo napięty grafik – tłumaczy prezes bełchatowskiego klubu Konrad Piechocki.
- Ten mecz jest dla nas jak finał, kolejny w ostatnim czasie - to najczęściej wypowiadane zdanie w PGE Skrze, która już dziś zmierzy się z Lokomitiwem Nowosybirsk. Stawką jest awans z grupy Ligi Mistrzów.
Do drugiej rundy awansują po dwie drużyny z pięciu grup oraz dwie z trzecich miejsc z najlepszym bilansem. Powstanie sześć par, później zwycięzcy stworzą trzy pary, których triumfatorzy awansują do Final Four. Gra się mecz i rewanż, przy remisie 1-1 będzie złoty set. Czwarte miejsce w finale zajmie gospodarz - Atlas Arena byłaby idealna.
Przegląd Sportowy/ Skra Bełchatów/ AG